W Twoim przypadku nie będzie to pierwszy sezon, w którym zagrasz poza swoim krajem. Pierwszy raz zdecydowałeś się wyjechać ze Szwecji w sezonie 2019/2020 i wówczas HockeyAllsvenskan zamieniłeś na norweską ekstraklasę. Rozegrałeś dwa sezony w Lillehammer, gdzie w 45 meczach zdobyłeś 20 goli i odnotowałeś 18 asyst. Jak wspominasz te pierwsze dwa sezony poza Szwecją?
Wyjazd do Lillehammer był jedną z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjąłem. Spędziłem tam dwa wspaniałe lata i poznałem kilku dobrych przyjaciół. Nie mam nic złego do powiedzenia o tamtym czasie, z wyjątkiem tego, że nie mogliśmy rozegrać żadnych meczów playoff z powodu COVID.
Sezon 2021/2022 rozpocząłeś w Danii, w drużynie Rødovre Mighty Bulls, gdzie w 13 meczach zdobyłeś 8 punktów. Co sprawiło, że w trakcie sezonu opuściłeś Danię i wróciłeś do Szwecji, ponownie na drugi poziom rozgrywek, a konkretnie do drużyny BIK Karlskoga, w której rozegrałeś kolejny sezon. Była to zresztą dla Ciebie drużyna szwedzka, w której wystąpiłeś najwięcej razy w karierze.
Pochodzę z Karlskogi i kiedy zapytali mnie, czy mogę tam wrócić w trakcie sezonu, nie zastanawiałem się ani chwili. Naprawdę fajnie było znów tam zagrać.
Twój dorobek jeśli chodzi o grę w Szwecji zamknął się jak dotąd, jeśli chodzi o HockeyAllsvenskan na poziomie 291 meczy, w których zdobyłeś 112 punktów. Miałeś okazję poznać Albin Thyni Johansson, z którym teraz będziesz miał okazję zagrać w toruńskiej drużynie?
Nigdy nie grałem przeciwko niemu, ale cieszę się, że znów mam Szweda w drużynie.
A jak doszło do tego, że w minionym sezonie zdecydowałeś się na grę we Francji, w Ligue Magnus i jak odnalazłeś się w malowniczym Chamonix, gdzie w 40 meczach zdobyłeś 20 punktów.
Rozmawiałem z moim agentem i padło Chamonix. Nigdy nie byłem w Chamonix, ale słyszałem o nim dobre rzeczy. To było świetne doświadczenie dla mnie, mojej dziewczyny i naszego psa.
Czym interesujesz się poza hokejem na lodzie i sportem jako takim?
Poza hokejem uwielbiam oglądać piłkę nożną. Liverpool i Djurgården to moje ulubione drużyny. Słyszałem wiele dobrego o piłce nożnej w Polsce, więc mam nadzieję, że będę mógł obejrzeć kilka meczów w sezonie. Lubię też spędzać czas z rodziną i doświadczać nowych rzeczy.
Jakim typem zawodnika jesteś? Czego mogą spodziewać się toruńscy Kibice?
Powiedziałbym, że jestem zawodnikiem typu 2-way z dobrym strzałem. Drużyna zawsze jest na pierwszym miejscu, to ważne. Mam nadzieję, że fani zadbają o mnie i moją rodzinę, a ja odpłacę się im wielkimi zwycięstwami!
Niniejszy wywiad, w świetle prawa autorskiego i prasowego, stanowi własność intelektualną KH Toruń HSA oraz autora wywiadu: Marcina Jurzysty. Powielanie, cytowanie, przedrukowywanie w całości lub we fragmentach, w wydawnictwach papierowych oraz internetowych, bez wiedzy i zgody autora zabronione.