home

Home

emoji_events

Ranking

star

Premium

event

Mecze

account_circle

Logowanie

 
Pokażmy po raz kolejny, że Toruń Kocha Hokej! Robert Fraszko 2 miesiące temu | 26.08.2024, 08:01
Pokażmy po raz kolejny, że Toruń Kocha Hokej! Robert Fraszko

Gratulacje na nowym stanowisku! Jakie uczucia towarzyszą Ci w dniu objęcia funkcji dyrektora sportowego Klubu Sportowego Toruń Hokejowej Spółki Akcyjnej?

Przede wszystkim dziękuję Prezesowi Wiktorowi Cajselowi i Radzie Nadzorczej Klubu, za okazane mi zaufanie i wiarę w moje umiejętności. Stanowisko dyrektora sportowego toruńskiej, seniorskiej drużyny hokejowej to oczywiście zaszczyt, ale przede wszystkim odpowiedzialność, więc towarzyszy mi zarówno podekscytowanie nowym wyzwaniem, ale również chłodna głowa, która jest niezbędna na tym stanowisku. Gdy w 2008 roku rozgrywałem swój pożegnalny mecz przed zakończeniem sportowej kariery, chyba nie przypuszczałem, że wrócę do seniorskiego hokeja w takiej roli, ale skoro taki właśnie scenariusz napisało dla mnie życie, to nie pozostaje nic innego, jak zakasać rękawy i wziąć się do pracy, tak samo jak pracowałem w każdym z rozegranych przeze mnie sezonów, czy później w toruńskich Sokołach.

No właśnie wspomniałeś o swoim doświadczeniu zawodniczym. Jakie momenty z kariery zawodniczej są tymi, które mogą być inspiracją w nowej roli?

Po pierwsze, kariera zawodnicza nauczyła mnie tego, że nic nie jest dane za darmo, bez wysiłku, bez poświęcenia, zaangażowania, determinacji i ciężkiej pracy. Bez wszystkich tych elementów nie można się rozwijać, nie można wygrywać meczów, nie można sięgać po medale i puchary, ale przede wszystkim chyba nie można, tak po ludzku, spojrzeć na siebie samego w lustrze, wiedząc, że nie dało się z siebie wszystkiego, co mogło się dać. Myślę, że to samo ma przełożenie na pracę działacza sportowego, na realizowanie zadań powierzonych dyrektorowi sportowemu. Te same wartości, którymi kierowałem się jako zawodnik, przyświecają mi cały czas i będą przyświecać w trakcie pracy na nowym stanowisku.

Wspomniałeś o medalach, o pucharze, a więc o trofeach potwierdzających odniesiony sukces, trofeach, które w przypadku toruńskiej drużyny zdarzyły się po raz ostatni, odpowiednio, w 1996 i 2006 roku i Ty, jako zawodnik byłeś tych sukcesów. Kibice wracają nieustannie do tamtych chwil i nieustannie pytają i czekają na to, kiedy toruński hokej po raz kolejny da im takie powody do radości. Teraz jako dyrektor sportowy również będziesz mierzył się z tymi pytaniami.

Oczywiście, że jestem bardzo dumny z tego, że jako zawodnikowi, było mi dane po te trofea sięgać i wiem jak bardzo Kibice tęsknią za takimi chwilami. Zresztą nie tylko Kibice za nimi tęsknią! Tęsknią również sami zawodnicy, tęsknią i marzą o nich trenerzy, działacze hokejowi i Sponsorzy. Tęskni za nimi Toruń, bo przecież Toruń Kocha Hokej już stuletnią miłością. Składanie obietnic medalowych czy pucharowych bez pokrycia nie leży w mojej naturze i takich obietnic nie będę składał. Mogę jednak obiecać, że będę robił co w mojej mocy, by nasza Organizacja mogła się rozwijać i by zawodnicy mogli dawać z siebie 100% w każdym meczu. Ja również wierzę, że sukces wymaga drużyny i wierzę, że nasz klub będzie właśnie taką drużyną, w której do jednej bramki będą grać zawodnicy, działacze, sponsorzy i partnerzy, władze miasta i regionu i oczywiście Kibice, bo to dla nich tutaj jesteśmy. Jeśli w naszej hokejowej rodzinie będzie jedność, to wtedy ta jedność pozwoli się nam rozwijać i zmierzać w stronę sukcesów.



Jakie są wobec tego najważniejsze wyzwania, przed którymi stoi obecnie toruński klub?

Bieżącym wyzwaniem jest oczywiście doprowadzenie do końca przygotowań sportowych, organizacyjnych i marketingowych do nowego sezonu i to na realizacji tych celów skupimy się wspólnie z Prezesem, sztabem i pracownikami klubowego biura. Czekają nas więc pracowite tygodnie, po to, byśmy we wrześniu mogli spotkać się najpierw na przedsezonowej prezentacji drużyny, a potem na inauguracyjnym meczu Tauron Hokej Ligi w Toruniu, który jak już wiemy odbędzie się 13 września.

Czy masz już jakieś plany dotyczące Sokołów i rozwoju młodych talentów? Na pewno na deklaracje w tym zakresie czeka wielu młodych zawodników i ich rodziców.

W żadnym wypadku nie zostawię Sokołów samych sobie i zarząd Sokołów będzie funkcjonował tak jak do tej pory. Jako dyrektor sportowy, wspólnie z Prezesem Wiktorem, będziemy dbać o kooperację między oboma klubami. Umowa o współpracy na najbliższy sezon jest już podpisana i kwestia rozwoju toruńskiej młodzieży zawsze będzie dla mnie priorytetowa.

Jakie są Twoje oczekiwania wobec nadchodzącego sezonu i jakie cele chcesz osiągnąć na lodzie?

Chcę, by to był sezon emocjonujący, atrakcyjny dla Kibiców i wszystkich naszych sympatyków. O celach sportowych będę rozmawiał z Prezesem i trenerami i takie cele będziemy sobie stawiać. Na dniach, po spotkaniu z Prezesem, odbędziemy wspólnie spotkanie z trenerem Juhą Nurminenem i trenerem Łukaszem Podsiadło oraz z kierownikiem technicznym Przemysławem Bomastkiem. Chcę poznać ich wizję jeśli chodzi o nowy sezon. Potem przekujemy tą wizję w działania i konkretne decyzje.



A jakie są Twoje marzenia dotyczące przyszłości toruńskiego klubu?


Na pewno marzę o tym, byśmy zawsze godnie reprezentowali Toruń, Województwo Kujawsko-Pomorskie i by miłość do hokeja w naszym mieście rosła z roku na rok. Jeśli tej miłości i pasji nie zabraknie, to będziemy wiedzieli, że idziemy w dobrym kierunku.


Co chciałbyś przekazać toruńskim Kibicom?

Nie muszę się Wam przedstawiać, bo przecież dobrze się znamy [śmiech] Stoję przed dużym wyzwaniem i traktuję je jak najważniejszy mecz w moim życiu. Gdy byłem zawodnikiem dawałem z siebie wszystko, a Wy dawaliście z siebie wszystko, by mnie wspierać i dopingować. Chcę, by nic w tej kwestii się nie zmieniło. Liczę na Wasze zaufanie, obecność na meczach i głośny doping. Zagrajmy naprawdę razem i pokażmy po raz kolejny, że Toruń Kocha Hokej!

Niniejszy wywiad, w świetle prawa autorskiego i prasowego, stanowi własność intelektualną KH Toruń HSA oraz autora wywiadu: Marcina Jurzysty. Powielanie, cytowanie, przedrukowywanie w całości lub we fragmentach, w wydawnictwach papierowych oraz internetowych, bez wiedzy i zgody autora zabronione.


Udostępnij
 
© SPORTIGIO 2024